www.topone.pl

[Johnny Nitro]

Dowiedziałem się, że od końca 2011 roku Kenny Lewis vel Krayzee nie jest już członkiem Bad Boys Blue. Po przeszło 2 miesiącach John McInerney zdecydował się zakończyć współpracę z czarnoskórym raperem. Powód tej decyzji nie jest mi znany. Wiem tylko tyle, że najprawdopodobniej Krayzee nie będzie miał swojego następcy. Bad Boys Blue będzie kontynuować działalność jako tercet, w składzie: John, Sylvia i Edith. W sobotę zespół wystąpił w Słupsku na zakończenie turnieju Amber Cup 2012. Byłem mocno zaskoczony, gdy na scenie zobaczyłem Johna z dwiema kobietami i bez Krayzeego. W pierwszej chwili myślałem, że coś mu po prostu wypadło albo zachorował i nie mógł przyjechać. Tymczasem wchodzę dzisiaj na Facebooka i widzę taką oto "niespodziankę". Jestem szczerze zdziwiony, tym bardziej, że zespół podczas koncertu rozdawał pocztówki, na których było zdjęcie Johna, Sylvii, Edith i Krayzeego. Po występie udało mi się na chwilę wejść do garderoby zespołu. Dostałem autografy, oraz długopis i zapalniczkę z logiem Bad Boys Blue. Zrobiłem sobie także zdjęcie z Johnem. Po przeczytaniu informacji o odsunięciu Krayzeego od zespołu przypomniałem sobie, że w momencie, gdy John podpisywał moją pocztówkę, pokazał palcem na zdjęcie Krayzeego i powiedział: "This man is gone", może "has gone" - nie pamiętam dobrze. Widać nie dotarło to do mnie od razu. Nie chciałem dopuścić do siebie myśli, że tak szybko zrezygnował ze współpracy z Kennym, który z pewnością nie zdążył zagrzać miejsca w zespole. Ale cóż - skoro John tak postanowił. Mój kolega ze Słupska, wielki fan BBB, w pełni rozumie decyzję lidera grupy. Stronę Johna mocno trzyma także osoba, która prowadzi profil BBB na Facebooku. Niekiedy nawet "krzyczą" na innych sympatyków, żeby przestali lamentować za Carlosem i Krayzeem. Tak naprawdę przez ostatnie lata to John był twarzą i głosem Bad Boys Blue, i nie potrzebuje nowego partnera, z którym mógłby występować na scenie - takie jest zdanie tego kolegi i właściciela strony BBB na FB. Według mnie dziwnie to teraz będzie wyglądało. Zespół nazywa się Bad Boys Blue, a w składzie jeden facet z dwiema kobietami. Pewien fan zza granicy twierdzi, że w tej sytuacji sensowniej byłoby zmienić nazwę na Bad Boy Blue and Two Girls. Zarówno na stronie oficjalnej zespołu jak i na profilu Facebookowym pojawiły się już zdjęcia w aktualnym składzie.