Wysłany: Pon Mar 21, 2005 6:45 pm Dzisiaj premiera nowej plyty PAPA DANCE
Tak wiec czekam na Wasze opinie
Chimera [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 8:29 pm
Ja już kupiłam, ale jeszcze nie miałam czasu, żeby posłuchać. W każdym razie pierwsza opinia nie dotyczy samej muzyki, ale czy nie uważacie, że przesadzili z tytułwm i okładką? Przecież to plagiat płyty Bon Jovi.
Tak się nie robi.
Aniaa [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 4:36 pm
No jeszcze jej nie kupiłam. Jak znajdę czas, to może skoczę do sklepu.
yabol428 Pomógł: 11 razy Wiek: 47 Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 284 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 9:42 pm
Widzę, że wpadli na ten sam pomysł co Kombii (przypadek? ): 2xCD, jedna z nowymi utworami, druga ze starymi w nowych wersjach. To pierwsze, co mi się rzuciło w oczy. Płyty jeszcze nie kupiłem (choć oczywiście mam w najbliższych planach ten zakup), więc na razie nic więcej nie mogę powiedzieć.
_________________ Ech ty życie, życie, nie pozwalasz z siebie drwić
Jednym dajesz wszystko, innym zero czyli nic...
Chimera [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 23, 2005 8:23 am
Teraz mogę napisać co sądzę o płycie. Druga cd z nowymi wersjami starych utworów jest zupełnie niepotrzebna.
Na pierwszej cd niewiele jest premier, tak więc zespół opowiada bzdury mówiąc o tych premierach.
Niektórzy zapewne znają piosenkę "Bez braw na finał" jako utwór "Before the rainbow". Podobnie "Miłość z walkmana", "Oszalałem". "Wszystko się zdarzy na plaży" i "Zwykła historia" - to też już znamy, bo było
niedawno na singlach.
Plagiat okładki i tytułu plyty oraz te kłamstwa o premierach to negatywne strony. Ale z drugiej strony, to te
piosenki "Bez braw na finał" i kilka innych podobają mi się. 30 zł to nie jest dużo, więc nie żałuję zakupu.
yabol428 Pomógł: 11 razy Wiek: 47 Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 284 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Mar 28, 2005 9:47 pm
Chimera napisał/a:
30 zł to nie jest dużo, więc nie żałuję zakupu.
Fajnie, że są jeszcze na świecie ludzie, którzy kupują płyty, a nie ściągają z sieci, miło wiedzieć, że nie jest się na świecie samemu To taka mała dygresja, a płytę zapewne kupię w najbliższych dniach i oczywiście podzielę się wrażeniami.
_________________ Ech ty życie, życie, nie pozwalasz z siebie drwić
Jednym dajesz wszystko, innym zero czyli nic...
Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę pisał coś takiego,ale...ta płyta to kompletny niewypał.
Słuchałem jej już kilka razy i na siłę próbowałem znaleźć jakieś pozytywy.
Bardzo podoba mi się Czarny śnieg, trochę mniej Zwykła historia. No i na tym koniec.
Jestem zatwardziałym fanem Papa Dance od lat i nigdy nie dałem złego słowa na zespół powiedzieć.
Niestety, teraz sam to robię. Płyta to kompletne nieporozumienie (oczywiście moim skromnym zdaniem), nowe wersje starych kawałków lepiej, żeby nigdy nie powstały. Kawałki w stylu Ale afera również. Nie chcę się znęcać nad chłopakami, ale wg mnie chyba brakuje im już pomysłu na muzykę. Takie wrażenie odnoszę po parokrotnym przesłuchaniu płyty.
Reasumując: stary Papa Dance zdecydowanie tak! Nowa płyta (oprócz wymienionych kawałków) zdecydowanie nie!
Pewnie posypią się na mnie głosy krytyki, ale trudno się mówi. Chętnie przeczytam inne opinie.
Pozdrawiam serdecznie.
Miki
Ja z zakupem plyty powstrzymam sie do koncertu promocyjnego - jesli kawalki mi podejda, to lykne cala plytke. Ale tak szczerze obawiam sie ze jednak nie wstrzeli sie w moje przekonanie "jak powinna wygladac nowa plyta Papa Dance"
yabol428 Pomógł: 11 razy Wiek: 47 Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 284 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 14, 2005 12:32 am
Widzę, że jak na razie przeważają krytyczne opinie, więc dla odmiany napiszę, że mnie ta płyta bardzo się spodobała. Mam ją już od 2 tygodni i jestem pod wrażeniem. Gdy usłyszałem (w utworach "Droga do Chin" i "Miłość z walkmana") to charakterystyczne "ooooo..." to przekonałem się, że to jest ten stary, dobry Papa Dance. W sumie dla samego "ooo..." warto było płytę kupić A tak na poważnie, to zupełnie nie znać, że jest to pierwsza płyta od kilkunastu lat - zespołowi tak udało się po tej przerwie powrócić do swojego stylu, jakby tej przerwy w ogóle nie było. Inna sprawa, czy taka muzyka jest dziś w stanie przyciągnąć nowych odbiorców, tego nie wiem. Ale dla wiernych fanów PD, tak jak ja, jeszcze z lat '80, to jest powrót w najlepszym stylu. Nawet druga płyta, ze starymi przebojami, przypadła mi do gustu, co u mnie jest rzadkością, bo generalnie nie lubię starych utworów w nowych wersjach. Ale tutaj akurat nagrali te utwory tak, że brzmią zupełnie jak stare (z dwoma wyjątkami - "Nietykalni" i "Nasz Disneyland - Tony K. Remix" są rzeczywiście w wersjach nowych). Ogólnie więc oceniam bardzo pozytywnie.
_________________ Ech ty życie, życie, nie pozwalasz z siebie drwić
Jednym dajesz wszystko, innym zero czyli nic...
Płyta jest moim zdaniem niezła
Najważniejsze, że chłopaki robią wciąż to samo. Płyta tania, fajna - warto!
yabol428 Pomógł: 11 razy Wiek: 47 Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 284 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Maj 04, 2005 9:25 pm
Chimera napisał/a:
czy nie uważacie, że przesadzili z tytułem i okładką? Przecież to plagiat płyty Bon Jovi.
Tak się nie robi.
Bon Jovi też wykorzystali ten motyw, ale tak naprawdę pochodzi on z płyty nie kogo innego, jak samego Elvisa Presleya "50.000.000 Elvis Fans Can't Be Wrong".
_________________ Ech ty życie, życie, nie pozwalasz z siebie drwić
Jednym dajesz wszystko, innym zero czyli nic...
Aniaa [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 04, 2005 8:25 pm
Ja już kupiłam tą płytę i jestem z niej bardzo zadowolona. Utwory godne polecenia, to Gdzie one są, Czarny Śnieg, Ale Afera, Oszalałem, Panorama Tatr, Kamikaze wróć, Nasz Disneyland(Tony K Remix)
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach