Dla mnie Papa Dance to....tacy dwaj producenci z lat 80 ktorzy byli odpowiedzialni za kompozycje i dzwiek...niestety zapomnialem ich nazwisk (sOLo ty na pewno ich znasz!!!)...a dzisiejszy Papa,to niestety tylko proba robienia kasy na starych utworach...moze sie myle ale z nowosci znam tylko "Wszystko sie zdazy na plazy" (totalne DNO) oraz "Zwykla historia" (owszem bardzo ladny kawalek)...ale to juz niestety nie ten dzwiek i czar zprzed lat jestem bardzo rozczarowany,zawiedziony i rozgoryczony bo spodziewalem sie wiecej...a wiec ewentualnie oprócz Pawla mogloby reszty czlownków WOGÒLE nie byc,nawet zadnego z nich nie znam...dla mnie Papa to lata 80 i glos Pawla...
Chimera [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 08, 2004 7:38 pm
Oczywiście, że nie wyobrażam sobie zespołu bez Pawła.
Bosia [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 08, 2004 10:55 pm
Mnie się zdaje, że w każdym zespole wokalista jest najważniejszy, bo to właśnie on wychodzi do ludzi na pierszym planie. To on najczęściej rozmawia z publicznością. Reszta stoi i rzadko kiedy naprawde się bawi. Przez to jaki on jest , jak sie zachowuje- w taki sposób ludzie postrzegają zespół . No bo co tak naprawdę inni członkowie Papa Dance wnieśli do zespołu (oprócz muzyki oczywiscie)? W latach 80-tych rzeczywiście było ich widać. Wtedy to był Papa Dance. A dziś jest ( nie wiem czy zauważyliście podczas prezentacji zespołu po reaktywacji ) Paweł Stasiak i Papa Dance. To nazwisko Pawła reklamuje zespół. Wszędzie przy jego nazwisku pojawia się w nawiasie nazwa zespołu . Chociaż podobno jest jakiś sportowiec który nosi to samo imię i nazwisko. Reansumując- PAPA DANCE bez Pawła nie isnieje !
Ewcyk [Usunięty]
Wysłany: Sob Paź 09, 2004 9:17 am
Oczywiście że bez Pawła Papa Dance nie istnieję - przynajmniej dla mnie . przypuszczam że gdyby reaktywacja odbyła się bez niego nawet nie zwróciłabym uwagi na to , Słuchając ich piosenek głównie Ha! Chciałem się wyrazić brzydko a ten niegrzeczny admin nie pozwolił :) sie w wokal, brzmienie jego głosu bardzo dobrze na mnie działa .Oczywiście nie ujmuję zasług innych członków zespołu czy tez twórców piosenek.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Sie 2004 Posty: 318 Skąd: Białystok
Wysłany: Sob Paź 09, 2004 1:13 pm
A dla mnie w zespole najbardziej brakuje Andrzeja Zielińskiego i Tadeusza Łyskawy. Marcin Tywoniuk i Dariusz Piskorz może i są dobrymi muzykami, jednak moim zdaniem absolutnie nie pasują do reszty. A już kompletnym nieporozumieniem było postawienie Tadka za bongosami w programie "Jestem jaki jestem".
[ Dodano: 12 Paź 2004 06:25 pm ]
Cytat:
Dla mnie Papa Dance to....tacy dwaj producenci z lat 80 ktorzy byli odpowiedzialni za kompozycje i dzwiek...niestety zapomnialem ich nazwisk
Sławomir Wesołowski i Mariusz Zabrodzki. Z tego co wiem, to ten drugi nadal jest przy zespole, chociaż PD menadżerów ma już chyba innych.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach